Zbyszek Zbyszek
2757
BLOG

ks. Charamsa czyli mechanizmy

Zbyszek Zbyszek Rozmaitości Obserwuj notkę 69

Brat Damian napisał był tekst "Brawo ks. Charamsa", w którym stawia następującą tezę: To dobrze, że ks. Charamsa zrobił to co zrobił, bo dzięki temu przełożeni KK "wezmą się" za gejów w szeregach KK.

Jest to błąd.

Źle się stało, bo wystąpienie ks. Charamsy podrywa zaufanie i szacunek świeckich do duchowieństwa. Co więcej w następstwie lub równocześnie, może szkodzić samemu zwróceniu się do Boga.

 

Pozostają niedopuszczalne pytania, na które nikt "rozsądny" nie będzie szukał odpowiedzi:

1. Czy swoje skłonności odkrył ks. Charamsa przed czy po wstąpieniu do seminarium?

2. Czy w ich odkryciu nie "pomogli" mu jacyś przełożeni?

3. Jakie są mechanizmy doboru ludzi na eksponowane stanowiska w KK? Jacy księża tam się dostają, a jacy są odrzucani?

4. A może "wszyscy" wiedzieli?

 

Pytanie czy Charamsa to spód, czy czubek góry lodowej? Czy to jednostkowy przypadek, czy przykład pewnych mechanizmów.

 

W KK jest wielu wspaniałych duchownych, którzy w bohaterski sposób stoją przy Chrystusie i bywa że niosą, często własny ciężki, krzyż słabości lub kłopotów. Wypada mieć nadzieję, że to oni właśnie znajdą się na eksponowanych stanowiskach np. w Watykanie. Oni są solą ziemi, solą KK.

KK może ewoluować, ma w tym względzie niemal nieograniczone możliwości. Przypadek ks. Ch. może pomóc w rozsądnej ewolucji. Może też pchnąć sprawy w mało rozsądnym kierunku.

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości