Zbyszek Zbyszek
1632
BLOG

Dlaczego Aborcja i Eutanazja są nieusuwalnymi prawami człowieka

Zbyszek Zbyszek Polityka Obserwuj notkę 73

I internecie oraz głowach wielu Polaków panuje całkowity zamęt w kwestii Aborcji i Eutanazji. Te dwie dobroczynne procedury, stanowią kamienie milowe na drodze rozwoju ludzkości, i żadne ciemne ruchy religijne z muzułmanizmem na czele już tego nie zmienią. Nawet prezydent Obama, oklaskiwany przez Polaków w Warszawie jest za aborcją. Wyjaśnijmy zatem, ludziom ciemnym, na czym polega i z czego wynika dobro Aborcji i Eutanazji.

Najpierwej skupmy się na tym, kim i czym właściwie jest człowiek. To podstawowy punkt wyjście, albowiem obie procedury wykonują ludzie dla dobra całej ludzkości.

Od zarania dziejów, wiadomym było, że człowiek to nie jest jeszcze dziecko. Tym bardziej dziecko nie urodzone. Człowiek, to obywatel, który jest w stanie brać udział w życiu publicznym i przyczniać się do dobra całej społeczności ludzkiej.

Czy dziecko w wieku pięciu lat, nie mówiąc o tygodniach, jest w stanie brać udział w życiu publicznym? Czy starzec w wieku 80 lat przyczynia się do dobra ludzkości? Przecież to ABSURD. Zarówno to dziecko jak i ten stary człowiek są wyłącznie obciążeniem dla ludzkości, społeczeństwa zdrowych i dojrzałych obywateli i obywatelek.

O ile jeszcze z dziecka, może być w przyszłości potencjalne dobro, stąd procedura Aborcji, jak kolwiek przysługująca każdemu, powinna być jedynie fakultatywna (część dzieci musi docierać do stanu dojrzałego), o tyle procedura Eutanazji winna być bezwzględnie obowiązująca, po przekroczeniu wieku emerytalnego. Powiedzmy sobie szczerze, człowiekowi pozostaje wówczas tylko czas chorób i korzystania z budżetu. Dręczy on Państwo, jego skarb, oraz rodzinę i najbliższych. A także siebie. Eutanazja jest wyzwoleniem z tych cierpień i z pewnością pod egidą ONZ oraz UE, zostanie ona zaliczona do niezbywalnych i obowiązkowych praw człowieka.

Musimy też jasno wskazać, że nasz punkt widzenia jest racjonalny i wynikający z doświadczenia życiowego, w odróżnieniu od pozostałych punktów widzenia. Dla porządku przywołajmy je jednak i wykażmy na czym polega ich błędność.

Punkt widzenia religijny, jest kompletnie niewarty omawiania. Zasadza się na mętnych chwilowych deklaracjach hierarchów, którzy zapomnieli co ich doktorowie kościoła mówili, że mianowicie dziecko wcale nie jest człowiekiem od poczęcia. Ponieważ chłopaki w sutannach stale zmieniają zdanie na przestrzeni dziejów, na sprawy ludzkie, to jest zupełnie pewne, że i te sprawy zaakceptują, oczywiście po głębokim namyśle. Właściwie z religijnego punktu widzenia to nie wiadomo, kiedy człowiek jest człowiekiem, bo człowiek to rozumna dusza, a tej próżno szukać w pewnych stadiach rozwoju organizmu ludzkiego.

Nieco większym problemem jest doktrynerstwo nauki. Chłopaki w fartuchach laboratoryjnych, twierdzą, że człowiek to jest człowiek od momentu poczęcia, bo im tak z genetyki wychodzi. O ile dawniej wspieraliśmy każde stanowisko nauki, tak teraz stwierdzić musimy, że nauka się nieco zagalopowała. To żaden argument. Od momentu poczęcia mamy do czynienia z organizmem o odmiennym DNA, ale to wcale nie znaczy, że z człowiem. Człowiekiem ten organizm stanie się dopiero po uzyskaniu pełni praw obywatelskich i rozpoczęciu opłacania podatków.

Reasumując.

Żeby żyło nam się lepiej. Na tym polega postęp ludzkości. Na tym polega mordowanie, o przepraszam, przynoszenie ulgi społeczeństwu, poprzez dobroczynne procedury, które kończą egzystencję. Niektórzy straszą nas, że potem... piekło. O wygnanie i zniszczenie jednakże światopoglądu religijnego, zatroszczyliśmy się już wcześniej. Nie bez wydatkej pomocy postępowych chłopaków z przeciwnej strony.

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka