Zbyszek Zbyszek
242
BLOG

Syria: O'Reilly i eksperci o powodach interwencji

Zbyszek Zbyszek Polityka Obserwuj notkę 0

Wywiad czołowego dziennikarza USA Billa O'Reilly z dwoma pułkownikami: Ralphem Petersem i Davidem Huntem.

http://www.youtube.com/watch?v=hj9Rxbp2ZS0&feature=youtu.be

Tłumaczenie ze słuchu. Bill O'Reilly - OR, Colonel David Hunt - CH, Colonel Ralph Peterson CP

OR: Pułkowniku Peters, rozumiem, że nie zgadza się Pan ze mną. Mam rację?

CP:Nie sądzę aby nasza amerykańska wyjątkowość miała polegać na tym, że będziemy pomagać Al-Kaidzie wojskowo. Masz całkowitą rację, że Assad jest odrażający, to potwór, to morderca. Ale musisz patrzeć na kontekst. W tej chwili w Syrii, w momencie w którym rozmawiamy, w Syrii są dwie strony. Jedna to Assad i Hezbollah i Iran. Okropni ludzie. Druga strona jest coraz bardziej zdominowana jest przez Al-Nusrę formację Al-Kaidy i innych islamskich ekstremistów, stojących za wydarzeniami z 11 września w USA. W tej chwili w Syrii nasi wrogowie zabijają się nawzajem. Gdzie jest napisane w konstytucji, że powinniśmy zapobiec temu by nasi wrogowie się zabijali? Nie jestem za żadną ze stron, ale chciałbym aby ktoś mi powiedział jaką wymierną korzyść strategiczną lub w sferze bezpieczeństwa, uzyskają USA w wyniku interwencji w Syrii. Obama chce odpalić pociski aby poprawić swój osobisty wizerunek.

OR: Pomijasz aspekt humanitarny. Naruszenie konwecji genewskiej i użycie broni chemicznej. Jeśli na to pozwolimy, to będzie się tego używać na całym świecie. Co Pan na to pułkowniku?

CH: Rząd USA, Brytyjczycy i Francuzji nie potwierdzili jeszcze, że broń chemiczna została użyta, organizacja "Lekarze bez granic" to potwierdziła. Ale jeśli zostanie to potwierdzone, to nadal nie będziemy wiedzieć kto tego dokonał.

OR: Mam na myśli, że system przenoszenia broni chemicznej... To jest praktycznie niemożliwe dla rebeliantów.

CH:Nie. Nie Bill. Nie.

OR: Wiemy, że "Lekarze bez granic" oraz wywiad USA wszyscy potwierdzają, że Assad ma składy tej broni i użył jej. Teraz. Jeśli to nie jest prawda, jeśli Asad tego nie zrobił, wtedy wszystkie należy rozpatrzeć od nowa. Ale musimy zakładać, że on to jednak zrobił.

CH: Nie. Możesz zakładać, że chemiczna broń została użyta, czego ja nie robię.
OR: Nawet nie uważasz, że trujący gaz został użyty!

CH: Sądzę, że straszna rzecz się stała. Jak i kto zrobił chwileczkę... Poważne pytanie. jest takie: czyja korzyść?
OR: Nasz rząd mówi, że Asad to zrobił a Lekarze bez granic mówią, że był atak chemiczny.

CH:Lekarze bez granic tak mówią. Nie mamy potwierdzenia od rządu USA, Francji. Pytanie kto na tym skorzystał...
OR: Ale co z. Ale co z. Wróćmy do 1941 kiedy te same argumenty były w użyciu. Przeciw interwencji w Europie. Mamy okropnego Hitlera, który popełnia wszystkie rodzaje zbrodni wojennych i 50-55% Amerykanów mówiło "Hej, stójmy z boku, to nie nasza wojna, nie powinniśmy interweniować". Widzę tu podobieństwo. Pułkowiniku Peters, czy się mylę?

CP: Tak. Kompletnie się mylisz. Jesteśmy raczej w sytuacji, kiedy Hitler walczy z Japończykami i chcesz żebyśmy wybrali czy mamy walczyć po stronie Hitlera czy Japończyków. Strony w Syrii są obie złe. Pułkownik Hunt ma rację co do środków przenoszenia broni. Prymitywne środki przenoszenia mogą przenosić broń chemiczną. Jeśli opozycja zdobyła trochę tej broni a prawdopodobnie już ją posiada... Nie wiem kto to zrobił. Ale tu jest ważna sprawa. Użycie broni chemicznej, które potępiam, nie jest czymś wyjątkowym. Ponieważ... Mówiłeś o konwencji genewskiej. Każde zabijanie cywili, każdy atak na osoby cywilne jest zbrodnią wojenną.

OR:Ale teraz mówimy o broni masowego rażenia. To powód z jakiego dokonaliśmy interwencji w Iraku.
CP:Chciałbyś to zrobić jeszcze raz?

OR:Nie. Mówię, że nie powinniśmy zrobić błędu.
CP: Bill: wolałbyś zginąć od gazu bojowego czy być torturowanym przez Al-Kaide?

OR:Niczego bym nie wolał. Musi być jakiś moralny autorytet na tym świecie i jeśli pozwolimy na tego typu ataki... Obaj mówicie, że nie ufacie własnemu rządowi.
CP:Nie Bill. Nigdy czegoś takiego nie powiedziałem.
OR: Sprawy są jasne od wczoraj.
CP: Nie Bill. Ja tego nie powiedziałem.
OR:Zostało powiedziane, że Asad to zrobił. A wy mówicie, że nie wierzycie rzecznikowi białego domu i Kerremu (sekretarzowi stanu). Obaj to powiedzieli. Nie ufacie własnemu rządowi.
CP: Nie Bill.
CH:Mylilśmy się bardzo mocno w przeszłości. Teraz nasz zespół bezpieczeństwa organizuje to wszystko...
OR:Wracamy do tego, czy wy ufacie własnemu rządowi? Nie ufacie!
CH: I nie powinniśmy.
OR: Jeśli okaże się, że macie rację to okaże się że to było osobiście skierowane przeciwko Asadowi. To ja w to wąptię bo prezydent Obama nie jest osobą, która była by przeciwko komukolwiek. Obama nie jest wojownikiem.
CH: Trzcia wojna w ciągu 12 lat? Al Kaida z jednej strony i Hezbollah z Rosjanami to nie jest wojna dla nas. Nie możemy zaczynać trzeciej wojny w ciągu 12 lat na bliskim wschodzie. Kropka.
CP: Ufam swojemu rządowi. Nie ufam wojskowym decyzjom prezydenta Obamy. Jestem przeciwny aby Samanta Power ambasador przy ONZ, kształowała wojskową politykę USA.
OR:To już rządowe struktury.

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka